O ile zapewnianie zasięgu sieci radiokomunikacyjnych wewnątrz budynków już samo w sobie może być problematyczne, to pokrywanie sygnałem budowli wielopiętrowych przysparza znacznie większych wyzwań. W najnowszym numerze magazynu „Tetra Today” firma Airbus Defence and Space przedstawia rozwiązania techniczne, jakie można zastosować do zapewnienia łączności TETRA w budynkach wielokondygnacyjnych i kwestie, które trzeba wcześniej rozważyć.
Systemy łączności w wysokościowcach służą zwykle różnym grupom użytkowników. Może to być na przykład personel zarządcy budynku lub pracownicy przedsiębiorstw mających tam swoje siedziby. Podobnie jak w przypadku łączności radiowej w otwartym terenie, należy zdecydować, jaką liczbę abonentów ma obsłużyć system i jak duży ruch mogą oni wygenerować. Dobre rozwiązanie radiokomunikacyjne powinno także umożliwiać płynne powiększanie pojemności systemu. Kolejną kwestią, jaką należy wziąć pod uwagę są całkowite koszty posiadania systemu. Oprócz wydatku na jego instalację trzeba będzie ponosić koszty utrzymania i konserwacji.
Główną trudnością, jaka wiąże się z wewnątrzbudynkową łącznością radiową jest bardzo niekorzystny wpływ przeszkód architektonicznych na propagację fal radiowych. Ściany, stropy, a nawet meble mogą tłumić sygnał o dziesiątki decybeli. Innymi słowy, w jednym pomieszczeniu poziom sygnału może być znakomity, a za ścianą już na granicy czułości odbiornika. W wielopiętrowych budynkach mamy zatem trzy rożne możliwości:
- wykorzystanie łączności bezpośredniej pomiędzy radiotelefonami ręcznymi (DMO),
- użycie regeneratora (wzmacniaka) sygnału radiowego w celu rozszerzenia zasięgu zewnętrznych sieci łączności na wnętrze budynku,
- instalacja stacji bazowej (zwanej czasem piko- lub nanokomórką) wewnątrz budynku.
Pierwsza z tych opcji nie jest w stanie zagwarantować stabilnej i niezawodnej łączności, natomiast użycie regeneratorów może spowodować trudności w postaci zbyt małej pojemności systemu — terminale w budynku logują się wtedy do zewnętrznych stacji bazowych, które muszą przecież obsłużyć także innych abonentów. Zwykle najlepszym wyjściem jest jest zainstalowanie w budynku jednej lub wielu stacji bazowych. Ma to tę dodatkową zaletę, że wewnętrzna stacja lub stacje mogą pracować na innych częstotliwościach niż zewnętrzne, nie powodując wzajemnych interferencji.
Niezależnie od tego, czy wybierzemy rozwiązanie z regeneratorami, czy też stacjami bazowymi, trzeba rozwiązać kwestię dystrybucji sygnału na poszczególnych kondygnacjach. Stosuje się do tego tzw. rozproszone systemy antenowe (DAS), czyli wiele odpowiednio rozmieszczonych anten nadawczo-odbiorczych z których fidery (kable antenowe) prowadzą do sumatorów, a następnie do stacji bazowej lub regeneratora. Ten drugi wymaga ponadto anteny donorowej, wychwytującej sygnał zewnętrznej stacji bazowej.
Ministacja bazowa TETRA TB3p firmy Airbus Defence and Space może być używana zarówno niezależnie, zapewniając łączność tylko w danym budynku, lub przyłączona do zewnętrznej infrastruktury, dla przykładu centrali cyfrowej regionalnej lub ogólnokrajowej sieci TETRA.
Źródło: www.tetratoday.com Fot.: Wikimedia Commons / Jacek Halicki (na licencji CC BY-SA 2.5)
Czytaj także:
Cobham przejmuje Axell Wireless
Energa będzie dzierżawić maszty pod system TETRA
Nowy sumator i duplekser na pasma TETRA, firmy Procom
Creowave poprawił zasięg TETRA w zajezdni metra w Helsinkach
Sieć Airwave pokrywa już wnętrze nowego centrum handlowego w Londynie