Polska nadal pozostaje białą plamą na europejskiej mapie krajów które posiadają ogólnokrajowe systemy radiowe dla swoich służb. Były już rząd miał ambitny plan spięcia autonomicznych systemów łączności służb w jeden Ogólnopolski Cyfrowy System Łączności Radiowej (OCSŁR). W dokumencie dwukrotnie pojawiają się ogólnikowe stwierdzenia dotyczące konieczności budowy ogólnokrajowego systemu cyfrowej łączności radiowej. Dzięki takiemu systemowi mogłyby one szybciej i efektywniej reagować na zagrożenia. Czy potrzeba takiej tragedii jaka miała miejsce w Paryżu aby to się zmieniło? Czy Anna Streżyńska, minister cyfryzacji w nowym rządzie PiS zmieni ten stan rzeczy.
Zgodnie z wymogami MSWiA, platforma powinna umożliwić wymianę korespondencji głosowej, jak również mobilny i bezpieczny dostęp do zasobów bazodanowych. Chodzi również o zagwarantowanie komunikacji między stanowiskami dowodzenia a oddziałami w terenie. Obecnie każda ze służb korzysta z własnego systemu. Dlatego muszą koordynować działania za pośrednictwem dyspozytorów. Jak się okazuje, jak zwykle skończyło się na deklaracjach bez poparcia w konkretnych działaniach.
- Polska jest jedynym państwem w Europie, który nie ma jednolitego systemu łączności dla służb ratowniczych i porządku publicznego - mówi money.pl Piotr Rutkowski, ekspert strategii rynku telekomunikacyjnego.
Prace nad koncepcją budowy zintegrowanego ogólnopolskiego cyfrowego systemu łączności radiowej trwają od kilku lat. Ogłoszony w sierpniu 2010 r. przetarg na zaprojektowanie, budowę i wdrożenie ˝Ogólnokrajowego Cyfrowego Systemu Łączności Radiowej - etap I˝ został unieważniony w kwietniu 2011 r. ze względu na brak środków finansowych.
- Ten system pierwszy raz był tworzony w 1995 r. Koncepcji mamy mnóstwo, napisanych przez światłe gremia. Ale nie było nigdy pieniędzy i woli politycznej - dodaje Anna Streżyńska, była prezes UKE, obecnie minister cyfryzacji w rządzie PiS.
Faktycznie, od czasu powodzi stulecia w 1997 r., gdy służby zostały sparaliżowane przez niedowład systemów łączności, powstało kilkanaście koncepcji całkiem nowego systemu. Do dziś żaden nie został wprowadzony w życie. - Poszczególne rządy działały w kwestii budowy systemu łączności na zasadzie "a nuż się uda przetrwać kolejny dzień bez problemów"- kwituje Wacław Iszkowski, prezes Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji.
W efekcie zamiast ogólnokrajowego systemu łączności wciąż działamy w Polsce strategią wysp - tak było choćby przed Euro 2012, kiedy w niektórych dużych miastach kupowano sprzęt i tworzono systemy łączności. Każdy na własną rękę.
Pełny raport na temat OCSŁR dostępny w serwisie Money.pl, w artykule:Polska bez systemu łączności. W razie ataku wojsko, policja i służby mogą być bezradne
Źródło: Telix.pl
Czytaj także:
Podpisano zarządzenie powołujące rządowy zespół ds. OCSŁR
Łącznościowa rewolucja w służbach – przegląd prasy
Powraca projekt zintegrowanego cyfrowego systemu łączności radiowej dla służb
Ruszy dialog techniczny w sprawie modernizacji policyjnych systemów TETRA